Czy wymiar sprawiedliwości chroni totalitarny pomnik? Jutro możliwy „tortowy protest 2”!

„NIEZŁOMNI”
RUCH BYŁYCH I PRZYSZŁYCH WIĘŹNIÓW POLITYCZNYCH

ZAPROSZENIE
 

Zapraszamy na widowiskowy proces Przewodniczącego Konfederacji Polski Niepodległej – Obóz Patriotyczny Adama Słomki oraz Zygmunta Miernika (autora „tortowego protestu” z Sądu Okręgowego w Warszawie), prowadzonego za domaganie się likwidacji pomnika „wdzięczności” dla okupacyjnej Armii Sowieckiej, postawionego nielegalnie w Stalinogrodzie.

17 września 2011 w Katowicach wspomniany pomnik ozdobiono stosownymi symbolami III Rzeszy i ZSRR. To zdarzenie miało miejsce podczas wiecu wyborczego, który odbył się legalnie, a mimo to  został rozbity przez policję (całkiem jak w Rosji i na Białorusi). Link do filmu poniżej.

Powyższe zdarzenie stało się pretekstem do pozbawienia wolności A. Słomki i Z. Miernika oraz postawienia im zarzutu dokonania  przestępstwa zniszczenia pomnika. Należy dodać, że prokuratura twierdzi, iż A. Słomka jest już osobą karaną (za jazdę po pijanemu), co jest prymitywnym kłamstwem!

 

Zapraszamy w najbliższą środę  19 czerwca 2013 o godz. 09.30, sala 115,
Sąd Okręgowy w Katowicach, ul. Andrzeja /przy dworcu PKP/.

 

W jawnym procesie biorą licznie udział znani więźniowie polityczni z czasów PRL.

Przypominamy, że od czasu uchwały Rady Miasta w Katowicach w roku 1990, podjętej z inicjatywy radnego A. Słomki, istniejąca samowola budowlana o charakterze okupacyjnego pomnika jest nielegalnie chroniona z pieniędzy podatników.

Domagamy się jednocześnie przywrócenia na katowickim Placu Wolności pomnika stojącego tam w czasach II RP.

Przedstawiciele środowiska pod roboczą nazwą: Ruch Byłych i Przyszłych Więźniów Politycznych „NIEZŁOMNI” – przygotowali dla dyspozycyjnych sędziów oraz prokuratora ze Stalinogrodu łamiących art. 2 i 19 Konstytucji RP stosowne słodkie atrakcje…

Za Biuro Prasowe
(-) Ireneusz Wolański
Film z akcji policji 17 września 2011 roku pod pomnikiem sowieckim

 

Informacja o sprawie wPolityce.pl
http://wpolityce.pl/depesze/48055-sprawa-min-przeciwko-adamowi-slomce-o-zniszczenie-pomnika-wdziecznosci-armii-zsrr-umorzona

Dwa wyroki: za zabijanie i rzucanie tortem

Pan Zygmunt Miernik dostanie wyrok szybciej niż Czesław Kiszczak.

I będzie to wyrok wyższy.

[zasłyszane 5 czerwca wieczorem na schodach w TV Republika]

Zygmunt Miernik

Pan Miernik po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego został „internowany” (tj. uwięziony bez wyroku i bez postawienia zarzutów) a 5 czerwca 2013 roku na korytarzu sądowym w Warszawie celnie rzucił tortem w sędzinę Annę W., która prowadzi kolejną odsłonę procesu wytoczonego Kiszczakowi za przyczynienie się m.in. do śmierci dziewięciu górników zastrzelonych w grudniu 1981 roku przez milicję pod kopalnią „Wujek”.

Nie pochwalam rzucania tortami w sędziów (a tym bardziej: w sędziny), ale motywy działania miotacza jestem skłonny zrozumieć.

Czesław Kiszczak (b. członek Biura Politycznego KC PZPR, minister spraw wewnętrznych PRL oraz m.in. szef wywiadu i kontrwywiadu wojskowego PRL) od ponad 20 lat bywa sądzony m.in. za:

– współudział w bezprawnym wprowadzeniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego,

– umyślne przyczynienie się do zabicia lub zranienia wielu strajkujących górników z kopalni „Wujek” i „Manifest Lipcowy” poprzez bezprawne przekazanie w grudniu 1981 roku dowódcom oddziałów MO swoich uprawnień do wydania rozkazu użycia broni przez te oddziały,

– utrudnianie śledztwa w sprawie śmiertelnego pobicia przez milicjantów maturzysty Grzegorza Przemyka w maju 1983 roku w Warszawie.

W żadnej z tych spraw przez ponad 20 lat nie zapadł prawomocny wyrok. Zarzuty stawiane Kiszczakowi przedawniały się, sprawy umarzano na mocy amnestii lub sądy wydawały wyroki uniewinniające.

A teraz, dla równowagi, wymiar sprawiedliwości skrupulatnie zadba o to, by zarzut postawiony panu Miernikowi nie przedawnił się, jego sprawa nie została umorzona, a wyrok (nie uniewinniający) zapadł szybko i równie szybko uprawomocnił się.

Polski wymiar sprawiedliwości.  Polski.

Wstyd.

 Marcin Gugulski

źródło: http://gugulskim.salon24.pl/512238,dwa-wyroki-za-zabijanie-i-za-rzucanie-tortem

Odszkodowanie dla Adama Słomki

Wczoraj w poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok zasądzający najwyższe zadośćuczynienie dla działacza antykomunistycznej opozycji w wysokości 270 tys. zł.
Stanowisko procesowe lidera Konfederacji Adama Słomki, komentarz b. wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego oraz wyrok Sądu (audio) na stronie Radia Wnet:

http://www.radiownet.pl/publikacje

Czytaj dalej…

Adam Słomka aresztowany

Powszechnie znany jest związek Sądu Okręgowego w Warszawie ze zbrodniarzami komunistycznymi, z których środowiska się wywodzi. Kilka tygodni temu sąd ten uniewinnił „krwawego Kociołka”, zbrodniarza-ludobójcę odpowiedzialnego za masakrę w Grudniu 1970. Sąd ten niestety rozpatruje sprawę więzionego i torturowanego w stanie wojennym wówczas ucznia, następnie i dziś opozycjonisty – Tomasza Sokolewicza. 8 maja 2013 r. zeznania mieli złożyć funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa, którzy torturowali T. Sokolewicza, a najprawdopodobniej też zamordowali jego przyjaciela Emila Barchańskiego i kilku innych uczniów – bardzo młodych uczestników niepodległościowego Podziemia. Na rozprawę przybył Adam Słomka, który – reprezentując pismo „Wolny Czyn” KPN Obszaru V, działając w interesie publicznym i broniąc prawa narodu polskiego do informacji (Art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka) – złożył wniosek o nagrywanie rozprawy na podstawie m.in. art. 357 i 358 kpk. Oba artykuły zapewniają prawo do nagrywania różniąc się w szczegółach. W pewnym uproszczeniu, art. 357 kpk mówi, że dziennikarze mogą nagrywać rozprawy gdy przemawia za tym interes społeczny. Z kolei art. 358 kpk daje stronie prawo do nagrywania dźwięku i nie mówi o prawie do nagrywania obrazu.

Czytaj dalej…