dla zainteresowanych historią i … – linki

Elektroniczny katalog wystawy plenerowej „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma”
Wystawę można oglądać od 10 do 31 lipca w Warszawie, Krakowskie Przedmieście 64, przed siedzibą Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”…

http://wolyn1943.pl


Czytelnia

http://www.zbrodniawolynska.pl/czytelnia


Wystawa plenerowa o Wołyniu na Krakowskim Przedmieściu

Za każdą ofiarą kryje się ludzki los

 

W środę 10 lipca po popołudniu na Krakowskim Przedmieściu, nieopodal Domu Polonii, jednym z najruchliwszych warszawskich deptaków, odsłonięta została wstrząsająca wystawa plenerowa. „Wołyń 1943. Wołają z grobów, których nie ma” ustami świadków opowiada o jednym z najkrwawszych epizodów II wojny światowej.

Odsloniecie-wystawy-IPN-o-Zbrodni-Wolynskiej,-10.07.2013-r.,-fot.-Piotr-GAJEWSKI-IPN

Odsloniecie-wystawy-IPN-o-Zbrodni-Wolynskiej,-10.07.2013-r.,-fot.-Piotr-GAJEWSKI-IPN

Wystawa została przygotowana przez szczeciński oddział IPN, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Towarzystwo Miłośników Wołynia i Polesia, autorką scenariusza wystawy jest Ewa Siemaszko, a kuratorem Agnieszka Gorczyca z IPN.

Prezes IPN dr Łukasz Kamiński podczas otwarcia wystawy zwrócił uwagę, że nie jest łatwo opowiedzieć o tak strasznej zbrodni. – Autorzy wystawy zrobili to poprzez relacje świadków. Pokazali, że za każdą ofiarą zbrodni wołyńskiej, również za tymi pokazanych na fotografiach, kryje się konkretny ludzki los. Konkretny człowiek z marzeniami, planami, rodziną. Dr Kamiński zwrócił również uwagę, że bardzo cenne na wystawie jest pokazanie Wołynia przed zagładą, jako miejsca wspólnego życia Polaków, Ukraińców i innych narodowości.

– Przyjrzyjcie się, Państwo, losom dzieci Kresów – powiedziała w nagrodzonym długimi oklaskami wystąpieniu Ewa Siemaszko. Bez emocji nie ma chęci poznania – dodała uzasadniając koncepcję wystawy. Opowiada ona historię dwanaściorga dzieci ocalonych z wołyńskiej rzezi, ich bliskich, przyjaciół. Nie unikając drastyczności, przywołuje zamordowanych, opowiada ich losy.

Wystawa od pierwszych chwili wzbudziła duże zainteresowanie przechodniów. Podchodzili zaciekawieni do oryginalnych, bo w kształcie spłaszczonych szaf, stelaży, po chwili wyraz ich twarzy się zmieniał, poważnieli, z uwagą czytali opisy i podpisy pod budzące strach zdjęcia. Czytali również bardzo długą listę miast, miasteczek i wsi, gdzie przed siedemdziesięciu laty rozegrał się wołyński dramat.

W uroczystości otwarcia wystawy uczestniczyli również prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska Longin Komołowski, szef Urzędu do spraw Kombatantów Jan S. Ciechanowski, autorzy wystawy. Licznie obecne były rodziny ofiar rzezi wołyńskiej.

Wystawa jest czynna w Warszawie od 10 do 31 lipca 2013 r.

żródło: http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2013/centrala/wolyn-1943.-wolaja-z-grobow,-ktorych-nie-ma-warszawa,-131-lipca-2013


„Kresowa księga sprawiedliwych 1939–1945” w formatach pdf, epub i mobi.

Prezentujemy wydanie elektroniczne znanej publikacji IPN w językach polskim, ukraińskim i angielskim.

Kresowa księga sprawiedliwych 1939–1945

Kresowa księga sprawiedliwych 1939–1945

Kresowa księga sprawiedliwych 1939–1945. O Ukraińcach ratujących Polaków poddanych eksterminacji przez OUN i UPA, opracował Romuald Niedzielko, Warszawa 2007 (seria: „Studia i materiały”, t. 12)

Nacjonaliści ukraińscy dokonali eksterminacji ludności polskiej zamieszkującej Kresy Wschodnie Rzeczypospolitej, które znalazły się pod okupacją sowiecką i niemiecką. Do pojedynczych napadów oraz rzezi na masową skalę doszło w kilku tysiącach miejscowości. Zginęło tam, według różnych szacunków, ok. 100 tys. osób.

Korzystając z zachowanych relacji świadków, w książce odnotowano wydarzenia w 500 miejscowościach (na terenie województw: wołyńskiego, poleskiego, tarnopolskiego, lwowskiego, stanisławowskiego, rzeszowskiego i lubelskiego), w których z rąk OUN-UPA poniosło śmierć blisko 20 tysięcy Polaków. Część skazanych na zagładę polskich mieszkańców otrzymała pomoc humanitarną ze strony ukraińskich sąsiadów, zazwyczaj członków rodzin mieszanych, krewnych lub przyjaciół, czasem nieznajomych, kierujących się chrześcijańską miłością bliźniego, w sporadycznych przypadkach – także ze strony katów.

Zachowani we wdzięcznej pamięci ocalonych Ukraińcy – główni bohaterowie tej książki (ponad 1300 osób, niestety częstokroć anonimowych) zasłużyli na zaszczytne miano „sprawiedliwych” i na publiczne uhonorowanie, ponieważ z narażeniem życia, indywidualnie, a nawet całymi rodzinami, przeciwstawili się czynnie ludobójstwu. Ostrzegali przed napadem, udzielali schronienia, wskazywali drogi ucieczki, zaopatrywali w żywność i ubranie, przewozili w bezpieczne miejsce, do lekarza czy szpitala, przyjmowali pod opiekę, a nierzadko na długoletnie wychowanie sieroty po zamordowanych, odmawiali wykonania rozkazu zabicia członka własnej rodziny – np. żony lub męża – narodowości polskiej. Dzięki aktom solidarności i miłosierdzia ocalały zarówno pojedyncze osoby, jak i całe wsie (łącznie ponad 2,5 tysiąca osób). Kilkuset Ukraińców wykonawcy „akcji antypolskiej” ukarali śmiercią, uważając udzielanie pomocy „Lachom” za zdradę ukraińskich ideałów narodowych.

Autor prosi czytelników o nadsyłanie uwag i uzupełnień pod adresem:
Romuald Niedzielko
Instytut Pamięci Narodowej
00-839 Warszawa, ul. Towarowa 28
Kontakt telefoniczny: 22 431-83-73
e-mail: romuald.niedzielko@ipn.gov.pl

Załączniki do pobrania ze strony: http://pamiec.pl/portal/pa/1534/12487/